nigdy nie uczestniczyłam może warto :)
Warto, naprawdę warto podjąc taka próbę, tylko poszukaj miejsca z prowadzacym, który ma dobre opinie.Czasami prowadzący potrafi zniechęcić do pewnej aktywności...
hmmm, może warto spróbować...:>
ja przez moje urazy nie umiem na jogę chodzić, bo na ręce się nie oprę, bo bark, bo biodro, a szkoda
wiosna?!
Nie Sarahh, raczej sobota ;-)Uv
Polecam jogę w ruchu, czyli tai chi. :)
tai chi próbowałam i to z bardzo dobrym trenerm...jednak joga bardziej do mnie trafia :)Mimo wszytsko dziękuję, za polecenie:)
nigdy nie uczestniczyłam może warto :)
OdpowiedzUsuńWarto, naprawdę warto podjąc taka próbę, tylko poszukaj miejsca z prowadzacym, który ma dobre opinie.Czasami prowadzący potrafi zniechęcić do pewnej aktywności...
Usuńhmmm, może warto spróbować...:>
OdpowiedzUsuńja przez moje urazy nie umiem na jogę chodzić, bo na ręce się nie oprę, bo bark, bo biodro, a szkoda
OdpowiedzUsuńwiosna?!
OdpowiedzUsuńNie Sarahh, raczej sobota ;-)
OdpowiedzUsuńUv
Polecam jogę w ruchu, czyli tai chi. :)
OdpowiedzUsuńtai chi próbowałam i to z bardzo dobrym trenerm...jednak joga bardziej do mnie trafia :)
UsuńMimo wszytsko dziękuję, za polecenie:)