środa, 1 maja 2013

Czytadła.

Projekt czytania w komunikacji miejskiej i podmiejskiej trwa. Zaczął się też nowy projekt-wzajemnego pożyczania sobie książek wśród pracowników (przynajmniej niektórych) u mnie w pracy :)





W ostatnich 2 tygodniach przeczytałam kilka książek i dwie gazety.  Co jest wielkim sukcesem, bo kiedy do domu wracam koło 20:00 czytanie jest ostatnią rzeczą na jaką mam siłę, po całym dniu siedzenia przed komputerem.

Uwielbiam czas, kiedy mogę wstać rano poczytać przed śniadaniem i po, bez natrętnych myśli, że muszę być gotowa na lokreślony czas. Weekendy są jedyną okolicznością, która mi na to pozwala.

Każda książka doczeka się swojej recenzji subiektywnej więc jak ktoś jest ciekawy-zapraszam :)

Czy ktoś z Was czytał literaturę ze zdjęcia? Chętnie dowiem jakie są Wasze opinie :)

2 komentarze:

  1. Ooo... ja też lubię taki czas. Tylko ja i książka :) Rzadko się to ostatnio u mnie zdarza. Uzależniłam się chyba od komputera. Nie umiem go ostatnio nie włączyć. Nawet jeśli nie mam po co, to i tak go włączam. Straszne. Odwyk konieczny. Na weekend zakupiłam sobie gazety. Jedna książka z biblioteki do przeczytania. Czas się wziąć za siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakoś mam poczucie, że coraz więcej osób wśród mojego grona cyzta i to czyta dla przyjemności
    miluchno

    OdpowiedzUsuń