czwartek, 13 marca 2014

Mateusz Puszczyński, Lider Zespołu Social Media w Dziale Marketingu Allegro.pl

Ponad dwa tygodnie temu otrzymałam link od Tajemniczego, dotyczący wykładów otwartych.  Wysłał mi link do jednego ale zaintrygowało mnie to i zaczęłam szukać. Znalazłam cały spis, włącznie z opisem ach jakiego programu zorganizowano takie spotkania.
Pierwszy wykład na jaki trafiłam prowadził Mateusz Puszczyński, Lider Zespołu Social Media w Dziale Marketingu Allegro.pl. Wykład dotyczył budowy marki w mediach społecznościowych. Poszłam z wypiekami na twarzy, bo to przecież pracownik Allegro.pl to wie co mówi, ma doświadczenie itd. Tak, teoretycznie. Praktycznie Pan Mateusz jest po biologii (co to do cholery za zwyczaj, że do działu marketingu zatrudnia się chemików i biologów?) i nie byłby to wielki problem, gdyby nie fakt, że jego wiedza merytoryczna o przedmiocie jest ******** niska. I nie zrozumcie mnie źle, nie twierdze, że nic nie wie i niczego nie potrafi. Potrafi i wie ale szału nie ma. Uważam, ze na takim stanowisku, wiedza powinna być znacznie szersza, a umysł otwarty. Tego szczególnie mocno wymaga się od Lidera Zespołu. Braki w podstawowej wiedzy, to coś niedopuszczalnego.


Źródło: http://www.zo.ue.poznan.pl/archiwum_13_14.php

Nie pamiętam, kiedy tak bardzo byłam rozczarowana czyimś wykładem. Nie dowiedziałam się absolutnie niczego. No, może oprócz tego, że ludzie z Allegro.pl nie muszą robić badań, bo oni patrzą i wiedzą (magicy?). Żadne poważne, duże, światowe firmy nie działają bez badań - google, apple, coca-cola i wiele innych...Dziwi mnie, że tak podstawowe rzeczy nadal trzeba tłumaczyć, mamy przecież XXI wiek...

Moja opinia na temat firmy Allegro.pl znacząco spadła po tym wykładzie...

Miałam wielka nadzieję, że ten wykład nie będzie tym, który zainauguruje poziom kolejnych. Na całe szczęście, nie pomyliłam się :) O kolejnym wykładzie, na którym miałam okazje być, napisze już niebawem. I to będzie totalnie inny wpis :)

A Wy? Lubicie chodzić na wykłady?



2 komentarze:

  1. na wykłady chodziłam na studiach ale były strasznie nudne jak całe moje studia: ekonomia, marketing, zarządzanie, statystyka, ekonometria to totalna beznadzieja jak dla mnie! także nie wspominam tego miło! Teraz z racji tego, że pracuję, mam rodzinę to inaczej spędzam wolny czas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze uważałem, ze to bardzo przykre, ze ktoś poszedł na studia i uważa ten czas, za w dużym stopniu zmarnowany. Jak ktoś mówi o studiach tak jak Ty. To tak to właśnie odbieram. Ktoś poświecił 5 lat swojego życia na studia, a teraz nie ma czego wspominać albo ewentualne imprezy czy znajomych...bardzo sie cieszę, ze w moim przypadku było inaczej. Od dawna wiedziałam co chce studiować i byłam bardzo determinowana, żeby na te studia pójść. Po kilku latach walki udało sie. Studia skończyłam w normalnym trybie, można nawet powiedzieć, ze z sukcesami po drodze. Dziś negatywnie wspominam tylko trzech wykładowców i 4 rożne zajęcia ale generalnie, bardzo chętnie jeszcze dzisiaj poszłabym na niektóre wykłady ponownie...

    OdpowiedzUsuń