piątek, 2 sierpnia 2013

Słodkości.

Nie wiem jak Wy ale ja bardzo lubię jeść obiady na słodko (tak szczerze, to nie tylko obiady). Uwielbiam placki ziemniaczane z cukrem i śmietaną, pyzy z koktajlem z truskawkami czy pierogi z jagodami. Oczywiście naleśniki też na słodko, choć często konkurują z nimi naleśniki z serem żółtym (od którego była uzależniona a teraz jestem na owąznym detoksie) i ketchupem-obowiązkowo HEINZ, żaden inny nie wchodzi w grę. Oprócz tego, że jest on smaczny i dobrze ścieka, to jest jednym z bardzo niewielu, do którego nie dodają konserwantów czy barwników.

W każdym razie chodziło o słodkie obiady.
Ostatnio Tajemniczy w weekndy robi obiady albo podaje do stołu/łóżka/kanapy (niepotrzebne skreślić). I nie wiem jak dla Was ale dla mnie hitem absolutnym są dania obiadowe z owocami. Kochanie dziękuję-było pyszne! :)



Naleśnik z owocami, jogurtem i cynamonem


Tajemniczy nie lubi łodkich obiadów, dlatego zafundował sobie warzywa, jego aktualna obsesja :)




Naleśnik z warzywami :)

1 komentarz:

  1. Mmm pięknie wyglądają obie wersje :) Dziś też coś takiego sobie zrobię :)

    OdpowiedzUsuń