czwartek, 8 listopada 2012

Czwartek.

Mam już tego dosyć...Firmy są dzisiaj niepoważne...zamieszczają ogłoszenia o pracę, po czym na rozmowie okazuje się, że rozmawiamy o zupełnie innym stanowisku a wspomniane ogłoszenie było wabikiem. Dodatkowo umowa jest na zlecenie lub dzieło (nie zawsze z ubezpieczeniem), biura nie ma więc praca w domu, na własnym komputerze, własnym telefonie, własnym samochodzie-firma nie zwraca kosztów za rozmowy telefoniczne, amortyzacje auta czy paliwo...Mało? No to na koniec dowiaduje się, że nie ma podstawy płacy jest tyle ile sobie wyrobię...A po dłuższej współpracy oczekują, że otworzę firmę, żeby dawać im faktury...Jakby komuś nadal było mało, to przed ostatecznym zrekrutowaniem się, mam pojechać na szkolenie za 500zł, za które firma, nawet jak mnie zatrudni, nie zwraca kosztów...

!!!

3 komentarze:

  1. Straszne. Ale niestety takie rzeczy dzieją się coraz częściej. I nic nie poradzisz.
    Trzymam kciuki jednak. Na pewno znajdziesz jakąś odpowiednią dla siebie pracę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o jej ;/
    no niestety teraz każdy patrzy tylko na siebie

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie czasy, że trzeba mocno bić się o swoje :-(

    OdpowiedzUsuń