piątek, 21 lutego 2014

Więcej niż Osho. Idee, nauki i przekaz kontrowersyjnego guru.

...to kolejna z książek, które chłonęłam, choć czyta się ją zupełnie inaczej niż prozę. Ponadto zawiera nie tylko myśli Osho ale także innych guru ("guru" jakie to ostatnio "modne" słowo).

Czytanie tej książki sprawia, że widzimy, że na pewne rzeczy można patrzeć z zupełnie innej perspektywy. Perspektywy, która jest zupełnie inna, bo nie jest uwikłana w naszą kulturę. W książce tej, poruszony jest jakże kontrowersyjny w Polsce, temat seksu. I odziwo wcale nie przedstawiony jako narzędzie prokreacji ale przyjemności i możliwości rozwoju (oczywiście nie mowa tutaj o szybkim numerku, a o akcie seksualnym, jaki zachodzi w stałym związku, gdzie obydwie strony wzajemnie siebie szanują i są na siebie bardzo wrażliwe).

Niewątpliwie jeśli czyta się tę książkę z otwartym umysłem, dużą dozą tolerancji i chęcią zrozumienia, skłania ona do refleksji...Ja nie mogę przestać myśleć o pewnych tematach, pewnych rozwiązaniach po jej przeczytaniu...



Oczywiście do tego czytania niezbędna jest herbata, tym razem Roiboos, świeczka zapachowa oraz wspaniałe czekoladki, o których już kiedyś pisałam. Marcepan pierwsza klasa :)

Do tego napaliłam w piecu, żeby było mi ciepło. Uwielbiam móc w te dni napalić w piecu, przykryć się kocem, zapalić świeczkę i w spokoju czytać, bez poczucia pośpiechu gdziekolwiek. 



"Wiele osób chlubi się swym bogactwem, władzą, nazwiskiem czy wysoką pozycja społeczną. Ale żadnej z tych ulotnych rzeczy  nie odnajdą po śmierci" 
                                                                                               Ramakrishna


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz