środa, 11 grudnia 2013

Środek tygodnia.

Nadszedł czas, kiedy za oknem szaro, temperatura jest coraz niższa, a to wszystko nie nastraja do wyjścia z domu. I choć uwielbiam jogę, jak widzę coś takiego, jak w miniony piątek-tylko białość hulającą za oknem-to naprawdę jedyne, na co mam ochotę to wejść pod kołdrę, trzymając w ręce kubek ciepłej herbaty. Fajnie, jakby ktoś jeszcze w piecu napalił ;)

Pomimo tego, że jak na grudzień temperatura nie jest nadzwyczajnie niska, dogrzewamy się piecami kaflowymi. To zarówno generator ciepła, jak i nasz substytut kominka, którego nie możemy mieć...

Wieczorem, czasami nawet uda nam się zasiąść do domowego kina i zobaczyć jakiś film. Wczoraj był to "Jeździec znikąd", z genialnym Johnym Deepem ;)
Nieco się dłużył, bo zobaczenie filmu, który trwa ponad 2 h to już dla mnie całkiem niezłe osiągnięcie.
Taka bajeczka, jak lubicie Johnyego to zachęcam :)


Źródło: Filmweb


Czasami pomijając fakt, że film ma być przyjemnością, dodajemy do tego coś jeszcze:



A Wy? Polecacie jakiś film ?


Z przeczytanych ostatnio pozycji-"Niepokonani", Krzysztof Ziemiec
Książka, w której najbardziej poruszyła mnie historia Eleni oraz Jaśka Meli. Naprawdę warto przeczytać choć jeśli chodzi o sposób w jaki ta książka jest napisana, nie jest to mistrzostwo. Mimo wszystko warto, bo przecież najważniejsze są te historie.


Źródło: http://www.students.pl/


Magazyn "Joga Magazyn"
Ten numer jest szczególnie ciekawy. Dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się czym jest joga, szczególnie trafny :)


Żródło: http://www.nui.sklep.pl

A na koniec, ktoś kto tez nie przepada za chłodem:



5 komentarzy:

  1. Do "Jeźdźca znikąd" zabieram się od tygodni. Ale z racji mojego wisielczego humoru ostatnio zrobiłam sobie maraton... "Piły" (7 części). Zły humor przeszedł bokiem ;)

    "Niepokonani" - czeka na przeczytanie, choć wyrywkowo niektóre historie znam.

    Co do Jaśka Meli - polecam gorąco jego książkę "Poza horyzonty" - tam to dopiero jest historia! Przeczytałam ją ponad dwa lata temu, a nadal wracam - tak ogromne wrażenie na mnie zrobiła.

    Joga, ach, joga. Muszę do niej powrócić, bo mnie łupie w kościach od zastania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film polecam, rozbawi Cię skoro masz wisielczy humor :)

      Książka jest dobra, choć jak napisałam nie zachwyca sztuką pisarską, nie każdy ma ten talent. Jednak i tak robi wrażenie iw arto przeczytac, chociaż ja bym tej ksiązki nie kupiła. Natomiast bardzo interesowałoby mnie rozwinięcie wątku o sytuajci Eleni..chętnie bym poczytała o tym więcej.

      Dziękuję z apolecenie ksiązki Jaśka Meli :) z pewnością się za nią wezmę, bo gość robił na mnie wrażenie już jakis czas temu, z pewnością nie rozczaruje sie ksiązką.

      Co do Jogi-nie ma co sie zastanwiać, wracac jak najprędzej, osiągniesz spokój ducha i znacznie lepsze samopoczucie :)

      Usuń
  2. Kocica (Ruda) się najbardziej leni :-D
    UV

    OdpowiedzUsuń