niedziela, 20 października 2013

Art&Fashion Festival by Grażyna Kulczyk.

Tak jak Wam pisałam wczoraj większą część soboty spędziłam w Starym Browarze na wykładach. Grafik wyglądał następująco:



A teraz kilka słów ode mnie:

1. godz. 10.30 – 11.30 Warm Up by Hush Warsaw 
Pierwszy wykład mnie ominał widziałam końcówkę przez internet. Musze przyznać, że załuję, że mnie tam było. Zoztsało powiedzianych tyle inspirujących rzeczy, tyle wskazówek...
Wniosek został uchwycony: chcecie robić coś na własny rachunek? zastanówcie się nad celem, dla kogo ma być to robione oraz jak. Potem pozostaje tylko działanie.


2. godz. 12.00 – 13.00 Consumer Dandism czyli czy Beau Brumell kupowałby w H&M 
Wykład Karoliny Sulej na temat szeroko rozumianego dandyzmu był fascynujący. Tyle wiedzy hostirycznej, przekazanej w tak przepiękny sposób, że mogłabym jej słuchać, słuchać i słuchać...bez końca. Opowiadać o czymś w tak ciekawy sposób, to naprawdę wielka sztuka...


3. godz. 13.30 – 14.30 Ethical Fashion 2 
Wykłąd prowdzony przez Magdalenę Płonkę, autorkę ksiązki "Etyka w modzie", o której można było wiele usłyszeć na kanałach modowo-urodowych na youtube.com

Wykład szalenie ciekawy, od razu widać, że Pani Magdalena ma doświadczenie akademickie i wykonuje swoją pracę na wysokim poziomie. Słuchało się szalenie przyjemnie i az szkoda, że był to tak krótki wykład, bo tak wiele tematów nie zostało dotkniętych...




4. godz. 15.00 – 16.00 Then is now – the value of creativity in today’s fashion industry 
Wspaniałey wykład Diany Muarek. KObiety, która urodziła się w Polsce, a wychodzała w Niemczech. Pracuje, z tego co pamiętam we Włoszech :)
Opowiadała w bardzo ciekawy sposób o trendach. Kobieta o wspaniałej dykcji, mówiąca tak wyraźnie po angielsku, że aż byłam zdziwiona :)


5. godz. 16.30 – 18.30 Fashion Blogging 
Na spotkanie z blogerkami  przybyły tłumy, które ledwo zdołala pomieścić sala. Byłam zaskoczona, ze to własnie one cieazyły się największym powodzeniem, choć trzeba przyznać, ze u tych najmłodszych (poniżej 20-stki). Pojawiły sie reprezentantki blogów:


Maffashion:

Obserwowałam jej blog od dłuższego czasu. Szalenie podobają mi się filmy, które robi i zamieszcza na YT. Robi je w niekonwencjonalny sposób, podkładając wpsaniałą muzykę.


Jessica Mercedes:

Jej bloga również obserwuję od dłuższego czasu. Na wielu osobach robi wrażenie kogoś zarozumiałego., W rzeczywistościa, to ciepła, rozgadan dziewczyna :) Ma 20 lat, jesli ktoś ma dylemat ;)


Harel:

Harel czytałam przez jakiś czas ale później brakowało mi na to czasu, bo jej blog, to miejsce gdzie trezba nastawić się na czytanie. WArto tam zaglądać, bo Harel pisze bardzo dobrze.



Tamara Gonzalez Perea:

Bloga Tamary zobaczyłam trzy razy i nie dałam rady. Jest tak odmienna, że mnie to przerosło. Jednak po dzieisjeszym panelu dyskusyjnym doszłam do wniosku, ze jest to osoba, która bardzo chciałabym poznać. Ma bardzo zbliżone poglądy do moich, jest bardzo wrażliwa na ludzi, emocjonalna i tolerancyjna...doskonale wie co chce przekazac przez swojego bloga. Bardzo ciekawy człowiek, bardzo!


Oliwia:

Jej bloga także obserwowałam przez dłuższy czas. To osoba, jakich w Polsce bardzo mało, kieruje się minimalizmem, z nawiązaniem do retro. Często jej stylizacje sa określane jako brzydkie, a ja bym powiedziała, że sa poprostu inne i dobrze, ze jest ktoś, kto ubiera się tak jak Oliwia.
Na blogu robi wrażenie osoby poważnej, stonowanej. W rzeczistości jest bardzo serdeczna, ciepła, uwazna, wie co chce powiedzieć. Ma nienaganne maniery i bardzo wysoką kulturę osobistą. To także bardzo skromna osoba :) Tak jak w przypadku Tamary, chętnie bym ją poznała. 

Warto było sie wybrać i przesiedzieć prawie cały dzień w Słodowni.


Dzisiaj jestem już po prannej nauce angielskiego, po relaksującej kąpieli z olejkiem...



...zafunodwałam sobie też peeeling i intensywne balsamowanie ciała. Wszystko za pomoca moich absolutnie ulubionych kosmetyków marki Alterra, dostępnych w Rossmannie :)
Świeczka z IKEA wspaniale pachnie!!


A oto jak mi dzisiaj towarzyszy Rudzielec:




Po tych przyjemnościach i śniadaniu, czas na kolejny dzień wykładów. Jestem w trakcie pierwszego i jest wspaniały...bardzo się cieszę, że Grażyna Kulczyk zadbała o takich ludzi...czuje sie trochę jak na wykładach podczas studiów: praktycy, ciekawie opowiadający o tym co robią, dobrze zrobione prezentacje-bajecznie!!

Dzisiejszy grafik:



Po wykładach czeka mnie jeszcze rodzinna imprezka :)


Ktoś z Was się wybiera dziś do Słodowni ? :)
Jeżeli chcielibyście być na wykładach ale nie jesteście z Poznania, macie ciężki dojazd albo cokolwiek możecie skorzystać z ransmisji na żywo:

http://starybrowar5050.com/artandfashionfestival/aff7/3356

Serdecznie polecam, dzięki niej mogę do Was pisać i jednocześnie uczestniczyć w wykładzie :)

3 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. To prawda dlatego uwielbiam takie wydarzenia i staram się w nich regularnie uczestniczyć :)

      Usuń
  2. ojj szkoda, że notki wcześniej nie widziałam
    bo z chęcią bym sobie posłuchała co i jak

    OdpowiedzUsuń