Film "The First Grader" jest historią człowieka, który ucierpiał, z powodu przynależności do danego plemienia. Znamy historię Rwandy, gdzie walczyły ze sobą plemiona Tutsi i Hutu, na skutek działań politycznych. Ta historia jest podobna, rozgrywa się w Kenii. Ludzie, którzy przeżyli wiezięnie w obozach jeńców brytyjskich pamiętają o przeszłości. Główny bohater pamięta o zdarzeniach które przeżył każdego dnia. Stracił żonę i dwójkę malutkich dzieci. Uszkodzono mu słuch, zmiażdżono czaszkę, okaleczono ciało. Kimani N'gan'ga Maruge jako 84-latek przychodzi do szkoły dla dzieci, ponieważ chce nauczyć się czytać i pisać. Uważa, że pióro (czyli umiejętność pisania i czytania) jest władzą i jeżeli człowiek chce walczyć o swoje prawa i czuć się bezpieczenie, musi czytać i pisać.
Film zrobiony w bardzo ciekawy sposób. Pokazuje dwa światy-młodośc głównego bohatera, który był więziony oraz starość, kiedy chce się uczyć. Droga do edukacji, z różnych powodów nie leżących po jego stronie, nie jest łatwa.
Człowiek, który widział w nauce sens, był zdeterminowany, cierpliwy, uparty, skrupulatny i wierzył w to, że może coś zmienić wygłosił mowę w ONZ dotyczącą edukacji.
Zmarł mając 89 lat na raka żołądka.
warto takie filmy ogladać
OdpowiedzUsuńtak to prawda, bo one pokazują, ze nawet starzec, którego nikt nie szanuje, który nie potrfai czytac i pisać, może dać coś dobrego światu. Walczył o edukacje dzieci w Afryce, wszyscy wiemy jak wazna jest edukacja.
UsuńBardzo polecam ten film, fenomenalny :]
Zaczęliśmy oglądać wczoraj z Panem B. Dziś mam nadzieję skończymy, bo wciągnęłam się bardzo... Dziękuję za polecenie go.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo:] Film do najkrótszych nie należy ale jest naprawdę wart zobaczenia :]
UsuńDaj znać jakie macie wrażenia :D