Bardzo się cieszę, że nareszcie jest weekend. Dzisiaj nie bolała mnie głowa, a piękne słońce, które wyszło zza chmur jeszcze jak byłm w pracy, natroiło mknie pozytywnie :] Przede mną seans filmowo w domowych pieleszach, który umilę sobie grzanym winem i moim ostatnio ulubionym smakołykiem-ptasim mleczkiem :]
A jakie Wy macie plany?
jak piszesz o oglądaniu filmów to zawsze pisz jaki to film :) jestem starym kinomaniakiem i z chęcią posłucham jaki film chcesz obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńweekend jak zwykle intensywny , brakuje mi takiego wyciszonego wieczoru
OdpowiedzUsuńMmm Ptasie mleczko ma u nas w domu szczególne znaczenie. Wymieniamy się nim ze przyjaciółmi rodziny z okazji różnych okazji. Urodziny, imieniny, sukces w pracy, zdany egzamin, urodziny dziecka, na pociechę w trudnych chwilach. To tradycja od dziesięciu lat już.
OdpowiedzUsuń