Nie wiem jakie metody Wy znajdujecie, żeby było Wam przyjemnie. Nasz Rudzielec ma ich kilka. Jedną z ulubionych, jest wygrzewanie się na parapecie, gdzie słońće niemiłosiernie grzeje (nawet storczyki tego nie wytrzymują).
Tak właśnie relaksuje się nasz Rudzielec :)
Trochę sobie popatrzy... |
Trochę poziewa... |
Zainteresuje się tym, co się rusza... (tak tak już dwa ślady na naszych pięknych firanach są...) |
A Wy? Co robicie, żeby się zrelaksować?
biorę dobra książkę do reki ;-)
OdpowiedzUsuńa zwierzaki tak już mają, że lubią leżeć w pełnym słońcu
ja lubię dobre jedzenie, dobre winko, dobry film :) wtedy jest mi przyjemnie
OdpowiedzUsuńkurcze, zapomniałam co to relaks...
OdpowiedzUsuń