Tylko do innej miejscowości niż właściwa...
Żródło: https://www.facebook.com/Namaste.Yoga.Poznan |
Tylko spokój mnie uratuje...
:)
AKTUALIZACJA g. 14:55
I tak po 8 minutach ćwiczeń na brzuch, które uwielbiam i staram się robić codziennie (więcej napisze o tym w notce dotyczącej mojego sposobu na zdrowy tryb życia):
a także, po 20 minutach jogi z Kino Yoga, która jest jedną z moich absolutnie nie kwestionowanych guru jogi:
Jest znacznie lepiej :)
Wdech i wydech robi swoje.
Dziękuję Wam za wsparcie :)
ostro ;-)
OdpowiedzUsuńwdech, wydech
U... nieźle. ;) Spokojności!
OdpowiedzUsuńZ jogą u mnie niestety nie da rady - pręty w kręgosłupie trochę komplikują sprawę czego niezmiernie żałuję. Ale brzuchy będę ćwiczyć od dziś regularnie. :)
OdpowiedzUsuńJakie pręty? W sensie masz wspierany kręgosłup? To nie zawsze dyskwalifikuje :) A często bardzo pomaga na bóle pleców i wzmocnienie mięśni pleców:)
UsuńZadzwoń do Namaste o skonsultuj się z Ullą :)
o kurde ale pomyłka! ale już jest lepiej?
OdpowiedzUsuńPo wykonanych aktywnościach fizycznych, zdecydowanie. Jutro wybieram się w to samo miejsce ale już do właściwiej miejscowości :)
Usuń