Niedziela była dniem spokojnym jak rzadko kiedy. Perspektywa wolnego poniedziałku, to coś czego potrzeba mi znacznie częściej :)
Zjedliśmy leniwe śniadanie (moje podgrzewane kilka razy), porozmwialiśmy a potem przyszedł czas na ruch. Tajemniczy wyciagnął mnie na rolki. Przerwę mialam sporą, ponad rok! A żeby była jasność, dopiero zaczęłam się uczyć. Jeszcze nie sparwia mi to przyjemności ale nie ma się co dziwić, skoro mam takie tempo.
W każdym razie to był świetny pomysł. Pogoda była w sam raz i przetestowałam swoją nową kurtkę. Wiem, że na piesze wycieczki się nadaje, na jazdę na rolkach też! :)
Żródło: http://fashionelka.pl/rolki-moja-nowa-milosc/ |
Po powrocie był wpaniały obiad, naleśniki (z mąką kukurydzianą) z powidłami. W powidłach znaleźliśmy połówki śliwek, z pewnością więc były z owoców.
Polecam powidła firmy Dawtona :)
Polecam powidła firmy Dawtona :)
Potem stwierdziliśmy, że czas uruchomić kino (rolety w dół, TV do odpalenia i szukamy). Padło na trzy pozycje:
"Śmierć w Tombstone"
Bajeczka z morałem. Nie polecam, chyba, że będzie Wam się nudzić albo lubicie filmy w typie westernu, z rozlewem krwi i Lucyferem w tle.
"Wyprawa Kon Tiki"
Film nakręcony na podstawie parwdziwych zdarzeń. Włączylismy go, bo Tajmeniczy przeczytał książkę i był ciekawy ekranizacji. Większość ludzi, ktorzy odbyli tą podróż zmarło koło 2000 roku. Kiedy oglądam filmy, gdzie na końcu napisane jest czym bohaterowie się zajmuję i dowiaduję się, że umarli tak niedawno, żaluję, że nie miałam okazji ich poznać.
"Miłość i turbulencje"
Filmy produkcji francuskiej to gwarant dobrego kina. Uwielbiam takie filmy, jak "Niech życje Francja" czy "Faceci od kuchni". Ten język ma w sobie coś dynamicznego, samo okazywanie emocji przez bohaterów już jest zabawne, a jak doda się do tego zamierzony humor, to sąsiedzi zza ściany słyszą jak smieję się w głos.
Powyżej wspomniane:
"Niech żyje Francja"
Naciągany nieco film i trzeba przeżyć pierwsze 20 minut ale potem już z górki :) I kilka momentów jest takich, że naprawdę smiałam się w głos :)
"Faceci od kuchni"
Zestawienie tych akurat aktorów to był strzał w dziesiątkę. Wspaniały film :) Na nim można się ubawić!
Uwielbiam francuskie filmy!!
A na dzisiejsze popołudnie w planach, oprócz rogali:
Ze wspaniałym prowadzącym , podejżewam, że można się jeszcze zapisać :)
ruch na powietrzu to dobry pomysł:) trzeba korzystać z pogody :)
OdpowiedzUsuńRuch przed konsumpcją rogali marcinskich ? ;-)
OdpowiedzUsuńleniuchowanie ;-)
OdpowiedzUsuńp.s. to Twoje zdjęcie z rolek ???
Natalia, zdjęcie jest Elizy Wydrych, znanej jako Fashionelka (patrz żrodło pod zdjęciem)
UsuńOoo... bardzo, bardzo pozytywnie. Plany na dziś. Hmm... Ogarnąć studia, posprzątać mieszkanie, kuchnia i przesadzanie kwiatków :) Takie tam :)
OdpowiedzUsuń