Były upały. Potem trzy dni burz, litrów wody z nieba i ciemności. Teraz dwa dni upału. A gdy jest upał mam ochotę tylko na wodę, sok jabłkowy i to:
Nic nie orzeźwia tak dobrze jak własnoręcznie wyciśnięty sok z kwaśnych jabłek, pity wprost z lodówki :)
A Wy?
o mniam ;-)
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuń